Witam,

powyższą przypadłość mam już od dawna, jednakże myślałem, że to normalne, jednak się myliłem.
Rozchodzi się o w/w nalot. Generalnie radzę sobie z tym, że czyszczę język z tego nalotu, jednakże on stale powraca. Zwłaszcza jak jestem głodny, to czuję tzw kapcia w buzi i czuję na języku ten nalot, który w dodatku brzydko pachnie. Tym nalotem jest pokryta bardziej ta połowa języka bliżej gardła.

Jaka to może byc przypadłość? Co radzicie?

Pozdrawiam