Witam. Od dłuższego czasu mam problem z paznokciami. Początkowo (jakiś rok temu) była to większość paznokci u rąk i stóp. Teraz problem pozostał głównie przy palcach wskazujących i paluchach u stóp. Wracając do tematu, problem polega na tym że paznokcie są strasznie zniszczone. Płytka jest całą porysowana, chropowata, rowkowata. Paznokieć nie rośnie normalnie, w pewnym momencie wygląda tak jakby był zahamowany wzrost. I następuje przerwa w paznokciu. Początkowo myślałem że jak mi odrośnie nowy (odetne juz cały stary) wyrośnie nowy, ładny. Ale tak nie jest. Gdy pozbędę się starego problem się zapętla. Znów zaczyna się przerwa i tak jakby paznokcie rosły osobno. No i ta płytka paznokcia strasznie zniszczona. Przepraszam za niedokładny opis ale ciężko to zobrazować. Poniżej wstawię 2-3 zdjęcia ale są kiepskiej jakości. Liczę na Waszą pomoc, pół roku temu byłem u dermatologa ale stwierdziłem, że jest niekompetentny stwierdził tylko że nastąpiło zahamowanie wzrostu paznokcia i kazał przyjść za 3 miesiące. Żadnych konkretów. Ani nie zaleciła witamin ani nic.
![]()