Słabo się czuje od jakiegoś czasu, dodam ze mam wykryta chorobę hashimoto ale poziom hormonów jest wręcz idealny. Zrobiłam morfologię i to jej wyniki, które wyszły źle:
WBC 4,42tys/uL Norma (4,5-13,5)
MCHC 31,9 g/dL. (33-36)
NEUT 1,47tys/uL. (1,8-8)
NEUT 32,8%. (50-70)
LYMPH 52,7%. (25-40)
MONO 10,5%. (2-8)
Idę do lekarza rodzinnego w poniedziałek z tymi wynikami, ale proszę o pomoc i podpowiedź co to może być