Witam. Jakoś tak 1.5 miesiąca temu, jak nie więcej złamałem w 4 palcu prawej dłoni końcówkę(ten ostatni paliczek), a palec 3 i 5 był stłuczony lub wybity. Chirurg zlecił szynę gipsową na okres 3 tygodni. Oczywiście poszedłem na kontrolę i zdjęcie szyny - szyna zdjęta, chirurg uznał, że wszystko w porządku. Teraz poruszać mogę normalnie bez bólu wszystkimi 3 palcami, lecz palec 3 i 5 jak nie był spuchnięty tak po szynie spuchł. Palec 3 nie spuchł bardzo, ale palec 5 to po prostu katastrofa, palec jest 2x większy niż był, nawet ciężko mi obciąć paznokieć na nim. Moje pytanie co mam teraz robić? Dorzucam zdjęcia, słaba jakość gdyż robione chwilę temu w godzinach wieczornych, ale te palce wyglądają okropnie. A palec 4 ma takie podniesienie tam gdzie był złamany. Powiedźcie mi tylko co mam robić - iść znów do Chirurga czy jak ?


Palec 3:
http://imageshack.us/a/img96/813/imag0084fc.jpg
http://imageshack.us/a/img189/5995/imag0085u.jpg
Palec 4:
http://imageshack.us/a/img267/2816/imag0086ii.jpg
http://imageshack.us/a/img845/4274/imag0087nm.jpg
Palec 5:
http://imageshack.us/a/img268/4567/imag0088jw.jpg
http://imageshack.us/a/img9/5895/imag0089e.jpg
http://imageshack.us/a/img69/3360/imag0090bn.jpg


Paliczek złamałem broniąc na meczu piłki nożnej. Po zdjęciu szyny w ogóle nie broniłem.