-
Złamanie kości piszczelowej
Witam,
w maju złamałam kość piszczelową (złamanie wieloodłamkowe) i miałam operację zespolenia kości, wstawiono mi blaszkę i 6 śrub. Później dano mi 7 tygodni na zrośnięcie się odłamków, w tym czasie byłam w szynie 2 tygodnie, po zdjęciu szwów wsadzili mnie w gips na 5 tygodni.
Zalecano mi tylko ćwiczenie mięśni w tym napinanie kolana. Jednak gdy pojechałam do kontroli po 5 tygodniach, okazało się, że kość piszczelowa się nie zrosła, powodem tego był zbyt luźny gips (tak, że lekarz mógł z łatwością wsadzić rekę pod gips).
Wsadzono mnie od razu w kolejny gips tym razem w tzw. syntetyczny.
Zalecono mi ćwiczenie przez dociskanie na wadze ale czy jeżeli czuję, że mi się coś w nodze porusza, to czy mam kontynuować? W tej chwili przestałam wykonywać to ćwiczenie i czekam jakiś tydzień, a dopiero później ponownie wziąć się za dociskanie na wadze...
Czy dobrze robię? Jak to powinno wyglądać? Podobno dociskanie na wadze, co przy tym daje obciążenie, przyspiesza zrastanie się kości.
LinkBacks Enabled by
vBSEO