Witam.*
4 lipca urodziła nam się druga córka. Mieszkamy w Wiedniu. Córka miała przy porodzie 3640g. Wody płodowe były zielone. Cały czas podejrzewałem że coś jest nie tak bo córka cały czas spała i nawet nie chciała wstać do jedzenia. Nie płakała nic. W 3 dobie jak już mieliśmy wychodzić zrobili jej badania . Wykazały infekcje . Crp 45. Podali jej doustnie antybiotyk. Na drugi dzień czuli dziś crp spadło do 19. Powiedzieli żebyśmy poszli do domu. Nie zgodziłem się. Generalnie chodzi mi o to że oni wszystko bagatelizuja. Wiem że moga być różne powiklania. I teraz pytanie o co ich zapytać przy wypisie. Jakie badania jeszcze najlepiej zrobić.