Witam,
Mam 24 lata i w pracy nabawiłem się zapalenia żebrowo-mostkowych inaczej znanym pod nazwą zespołu tietzego, a przynajmniej tak stwierdził ortopeda robiąc badanie USG. Przepisał mi aerozol Elmetacin. Obecnie już kupiłem kolejny aerozol i jak na razie nie widzę większej poprawy. Lekarz robiący badanie mówił że źle nie jest, tylko delikatny obrzęk, mówił też że u innego pacjenta pojawiły się nawet kuleczki co u mnie nie występuje. Więc czemu już po niecałym miesiącu wypsikania całej tubki nie czuję poprawy?

Są jeszcze jakieś dobre maści/leki które stosuje się na to schorzenie?

Mógłbym się wybrać do ortopedy jeszcze raz tylko że państwowo trzeba długo czekać, a prywatnie jakoś już nie mam zamiaru wydawać kolejnych 150 zł gdy poprawy nie czuję...

Pozdrawiam