Wczoraj około godziny 17:30 rozbiłem na kuchence gazowej termometr (chciałem wstrząsnąć i się zbił). Nie byłem zbytnio wtajemniczony i posprzątałem to odkurzaczem. Później poczytałem na googlach i trochę się wystraszyłem i od godziny 18 do 21:30 wietrzyłem kuchnię a worek od odkurzacza wyrzuciłem. Czytałem trochę o tym i żadnych z objawów nie mam, ale mimo wszystko się boję. Co mam zrobić?