Cześć, mam 25 lat. Od czasu do czasu - około 3 razy w miesiącu, łapie mnie taka przypadłość: ni z tego, ni z owego robi mi się słabo, kręci mi się w głowie, mam płytki oddech, drętwieją mi ręce, pocę się, robi mi się na przemian zimno i gorąco, nie mogę ustać na nogach, czuję się "pijana", łamie mi się głos, bełkoczę. Taki "napad" trzyma mnie około 5-10 minut, po czym samoczynnie przechodzi. Zdarza się to zwykle w sytuacjach normalnych, nie-stresowych, podczas spotkań ze znajomymi, poza pracą. Nie mam problemów psychicznych, nerwicowych, na nic się nie leczę. Dużo ćwiczę, odżywam się zdrowo (owoce, warzywa, jogurty, białe mięso, słodycze też niekiedy), pracę mam w miarę spokojną, chociaż jestem chronicznie przemęczona. Co mi do cho*ery jest, robiłam badania krwi - w porządku. Byłam u kardiologa - wada zastawek, ale niewielka. Any ideas?