Witam otóż mam problem od 2lat z uszami otóż zatykaja mi sie uszy m ma wrażenie jak by były w nich banki mydlane i muszę złapać za nos tak żebym nie mógł przez niego oddychać i tak pociągnąć przez nos powietrze który jest zatkany zeby sie odesłał najgorzej jest gdy jestem przeziębionych ponieważ nie da sie ich odsetkach i słyszę tak pół na pół. Jak by mi ktoś kolek do nich wbił ktoś wie moze co to moze być albo czym spowodowane. Dodam ze jak mial 10 lat to miałem zapalenie ucha i miałem piukane uszy. Obecnie mam lat 17 dziękuje i pozdrawiam