Witam. Od poniedziałku wieczór strasznie źle się czuję. Jest mi okropnie niedobrze, wczoraj miałam silny ból po lewej stronie brzucha a także dreszcze. Nie mam biegunki, nie wymiotuję, gorączki również nie mam. Ale nudności są strasznie uciążliwe, przez nie nie mogę jeść, pracować, nic. Piję gorącą miętę, bo gorzka herbata źle na mnie działa i biorę leki Neosine i Nifuroksazyd, jednak nie pomagają mi. Proszę o pomoc, bo zwariuję

+ pracuję w uk na żywności
+ odstawiłam tabletki antykoncepcyjne w poniedziałek wieczorem