Witam! Od lat mam problem z zatkanym nosem i nikt nie potrafi mi pomoc. Moje objawy to w ciagu dnia przez 90% czasu mam zatkana raz jedna raz druga dziurke(naprzemiennie z przewaga prawej). Czasem sie zdarzy, ze odetkane sa obie, ale to trwa zwykle kilka minut. Natomiast w nocy nos jest 50/50 calkowicie zatkany lub jedna dziurka.
Nie mam kataru, nos jest przewaznie az za bardzo suchy. Jedynie cieknie mi zadka przezroczysta wydzielina podczas jedzenia goracych lub pikantnych posilkow.
Do tej pory mialem:
-prostowana przegrode (nie pomoglo praktycznie nic)
-wymrazanie x2 (absolutnie zero zmian)
moge jednak dodac ze przykladana mialem ta "blaszke" tylko z przodu nosa, a nos zatyka mi sie bardziej w srodku i z tylu
-mialem robiony wymaz i nic nie stwierdzono
-stosowalem steroid Nasonex (lekka poprawa, ale tylko podczas przekraczania maksymalnych dawek dwukrotnie)
Nie mialem robionych przeswietlen, tomografii itd. lekarze oczywiscie od razu stawiali diagnozy nawet bez patrzenia do srodka. Na koncu jeden z lekarzy, nawet zasugerowal, ze sobie zmyslam zatkany nos
Moze jest tu ktos, kto wie co to moze byc, lub ewentualnie zasproponuje jakiegos DOBREGO laryngologa w okolicach Krakowa.
Prosze rowniez o nie pisanie oczywistych, rzeczy ktore i tak nic nie pomoga jak:
-plukaj nos sola morska
-rob parowki
-itp