Witam
Szukam tu pomocy ponieważ wielokrotne wizyty u różnych laryngologów nie przyniosły poprawy. Mianowicie od ok. 5 lat praktycznie cały czas zatkany nos, gdy chodzę, stoję, siedzę jedna dziurka nosa jest przeważnie zawsze zatkana, czasem obie, różnie to bywa. Najbardziej zatkany nos mam podczas spania, rzadko kiedy podczas spoczynku mogę pooddychać swobodnie przez nos, zwłaszcza w taką porę roku jak jesień/zima. Nos odtyka mi się zawsze w 100% gdy podejmuję jakiś wysiłek fizyczny: ćwiczę, biegam itd. Zaobserwowałem, że podczas nurkowania bardzo bolą mnie zatoki czołowe. Byłem już u kilku laryngologów. Każdy stwierdzał co innego. Najpierw stwierdzono, że to może zatoki, dostawałem leki na zatoki które nie pomogły. Dostawałem też jakieś sterydy, nie pomogły. Skierowano mnie do alergolog a, nie mam alergii. Jeden laryngolog stwierdził, że mam powiększony migdałek, i może by go wyciąć? Sam nie wiedział... Drugi laryngolog na ostatniej wizycie powiedział, że przyczyną zatkanego nosa mogą być problemy z hormonami.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to byłbym bardzo wdzięczny, bo problem ten mnie strasznie męczy.
Pozdrawiam