Witam. Zrobił mi się zastrzał w palcu, lekarz polecił mi smarowanie tego maścią Tribiotic i dał skierowanie do chirurga jeżeli trzeba by to było wyczyścić.

Ropa zebrała mi się w jednym miejscu więc przekułem to igłą sterylną taką od strzykawki, dodatkowo tym ostrzem naciąłem trochę i udało mi się wyjąć, była zbita jak kluska, trochę musiałem wycisnąć. Krwi tam nie było, może jakieś minimalne zaczerwienienie, ale raczej nie. Zdezynfekowałem ranę Octeniseptem i dalej smaruję Tribioticem.

Ogólnie wygląda to chyba lepiej ale czy jeśli zostało mi tam może trochę ropy, choć moim zdaniem było czysto. To czy ona się sama rozejdzie? Palec ogólnie był trochę spuchnięty, więc może w innych miejscach coś się zbiera? Czy to się samo wchłonie? Czy koniecznie trzeba z tym iść do chirurga?

Moim zdaniem na razie wygląda to ładnie. Powiedziałbym, że jest poprawa po tym moim czyszczeniu.