Nazywam się Helena mam 65 lat.Choruję na nadciśnienie,arytmie serca,refluks żołądkowo-przełykowy,zespół depresyjno-lękowy,osteoporozę,drobne zmiany ogniskowe w obrębie gruczołu tarczycowego,nerwiakowłókniakowatość.Przeszła m zaburzenia w krążeniu mózgowym z przejściową niedoczulicą,lewostronny konflikt naczyniowo-nerwowy w lewym koncie mostkowo-móżdżkowym.Dwułukowa skolioza i zaawansowana spondyloastoza odcinka L kręgosłupa z dwupoziomową dyskopatią,nadżerki płytek granicznych na poziomie Th12/L1 na wysokości TH10/TH11 i TH12/L1 po stronie lewej,cechy choroby Baastrupa.
Leki które zażywam:
CAVINTON 10mg,BETO 25 ZK,AMLOZEK 5mg,CALPEROS@S 500,KALIPOZ 391,PAROGEN 20mg,ZOMIREN 0,25mg,VIGANTOLETTEN 1000,RISENDROS 35.
Bardzo proszę o diagnozę co jest przyczyną mojego przypadku.
W połowie lutego około 23 nagle coś bardzo silnie podrzuciło połowę mojego ciała od nogi do głowy do góry potem drugą połowę,jedno ramię,drugie,ręce,brzuch,obie nogi.Następnie głowę w tył ,bok,przód-trwało to około 4 godzin z małymi przerwami.Trwało to około 4 godzin.Często potykam się o lewą nogę.Lekarz rodzinny i neurolodzy nie wiedzą co to jest mówią że to na tle nerwowym.Wykluczają padaczkę.Powtarza się to do tej pory,już nie tak silnie,pojedyńcze niekontrolowane ruchy,głowa,ręka sama się podniesie i opada,noga brzuch,ramie czasami w nocy podrzuci.Częściej nad ranem albo w ciągu dnia i popołudniu jak się położę.
Silne bóle mięśni ud,podudzi,rąk (potas,magnez dobry)
EEG-w granicach normy
EMG-niewielkie zwolnienia szybkości przewodzenia we włóknach czuciowych nerwów łydkowych nie uzyskano fali F z nerwu strzałkowego lewego,parometry Fali F z nerwu piszczelowego lewego nieprawidłowe.
MR głowy z kontrastem-uogólnione zaniki korowe z nieco poszerzonym układem komorowo nadmiotowym.Nieliczne zmiany neurodegregacyjne istoty białej najpewniej pochodzenia naczyniowego.Wariant anatomiczny w postaci dominacji lewej tętnicy kręgowej.
Bardzo proszę z zdiagnozowanie mojego przypadku co jest powodem ciągłego bólu mięśniowego kończyn górnych i dolnych oraz podrzucaniem całego ciała jak opisałam powyżej.