5 dni temu dostałem gorączki i bólu głowy. Utrzymywały się przez kolejne dwa dni, miałem jadłowstręt (jadłem bardzo mało), leczyłem się objawowo (Polopiryna S/Fervex). Zaczął się "kurczowy" ból brzucha. Wkrótce potem minęła gorączka i ból głowy , wrócił apetyt. Do bólu brzucha doszła biegunka i duża ilość gazów. Tak jest do teraz. Niepokoi mnie fakt, że przy każdej wizycie w WC mam uczucie niepełnego wypróżnienia, co bardziej sugeruje chyba zaparcie... Czy możliwa jest biegunka i zaparcie jednocześnie? Co zrobić w tej sytuacji?