Jakie są objawy zapalenia zatoki klinowej i jak powinno wyglądać leczenie?

Zapalenie tej zatoki rozpoznano u mnie w maju 2014 roku podczas w wyniku tomografii komputerowej głowy. Takie samo rozpoznanie dał rezonans magnetyczny głowy, który robiłem w maju 2015 roku. Leczę się u laryngologa, ale mam wrażenie, że nie ma planu albo pomysłu, jak to u mnie wyleczyć. We wrześniu 2015 roku zoperowali mi skrzywienie przegrody nosowej, ale w zasadzie nic to nie dało. Żadnej różnicy. Po lekach też nie widzę spektakularnej różnicy.

Sprawa zaczęła się u mnie w styczniu 2014 roku. Wtedy zaczęła mnie boleć głowa w okolicy ciemnieniowej, potylicy, w okolicach czoła oraz zaczęła mnie boleć twarz. Od tego czasu mam wrażenie, jakby mi ktoś butem zgniatał nos. Czasem mam też zaburzenia widzenia. Gdy te objawy się zaczęły zaczęto u mnie leczyć zatoki. Gdy to nic nie dawało, dostałem skierowanie do neurologa. Po drodze zahaczyłem o psychiatrę, bo zasugerowano, że te bóle mogą mieć podłoże napięciowe. Półtora roku biorę tianesal i trittico, ale w zasadzie żadnej różnicy nie ma w dalszym ciągu. Próbowałem też psychoterapii, ale po jakimś czasie sam psychoterapeuta powiedział mi, że to bez sensu, bo nie widzi u mnie problemu psychicznego. Neurolog dopatrzył się u mnie uwypuklenia migdałków móżdżku w obręb otworu potylicznego. Czekam na wizytę u neurochirurga, żeby wykluczyć zespół Arnolda Chiariego...

Bardzo zależy mi na tym, żeby poznać, jakie inne osoby miały objawy zapalenia zatoki klinowej, żeby mieć potwierdzenie, że moje bóle maja właśnie to podłoże. Bardzo będę również wdzięczny za opisanie przebiegu leczenia oraz na ile jest ono skuteczne.