Hej, niestety po półrocznej przerwie znowu dostałam zapalenia pęcherze. Myślałam, że już nigdy nie wróci, no ale się przeliczyłam. Wystarczyło wyjście z dziećmi na sanki no i już się załatwiłam. Wcześniej wyleczyłam się głównie żurawiną, no ale teraz już nie pomaga. Możecie mi coś polecić?