Temat: Zapalenie grzybicze pochwy-nieskuteczne leczenie?

Witam,
Od jakis 2 miesiecy borykam sie z grzybicą (przynajmniej tak twierdzi lekarz).pierwszym lekiem byl macmiror.,chyba nie pomogl bo na kolejnej wizycie dostalam gynalgin w globulkach,tydzień temu lekarz powiedzial ze nadal to mam i dostalam tym razem mycosyst dla siebie i partnera oraz clotrimazolum w globulkach. Problem jest taki ze po tych globulkach czuje jakby bylo gorzej niz przed ich braniem.nasililo sie swedzenie,odczuwam wieksze pieczenie pochwy.czy moze to byc wynik uczulenia na clotrimazolum? Planuje wykonać biocenoze pochwy aby dowiedzieć sie sie dzieje dokladnie.co mozna z tym zrobić? Jaki lek mogly pomoc? Dodam iz unikam stosunków gdyż je chce narazac partnera a potem znowu siebie.Czy jakis probiotyk typu lacibios Femina poratuje sytuacje?
Prosze o porade. Jestem juz zalamana ta ciągnąca sie infekcją.

Fluconazol niech wypisze. W ostrych stanach globulki nasilaja.

Probiotyki z reguły stosuje sie juz po zakończonej kuracji antybiotykami aby odbudowac wyjałowiona mikroflore pochwy ale są i takie, które wspomagają leczenie i juz w trakcie antybiotykoterapii uzupełniają prawidłową florę bakteryjną układu moczowo-płciowego (provag). Dodatkowo możesz smarować miejsca intymne provag żelem, który zmniejsza świąd i pieczenie, nawilża i dzięki zawartości kwasu mlekowego również dba o utrzymanie właściwego pH pochwy.

Ostatnio dostałam MYCOSYST dla siebie i partnera,z tego co czytałam do składnikiem jest fluconazol.
Powinnam w takim razie dostać coś innego??

Napisal Nie zarejestrowany

Fluconazol niech wypisze. W ostrych stanach globulki nasilaja.

Moze ma za male dawki ten lek. Lekarze unikaja fluconazolu bo wg nich obciaza nadmiernie watrobe, ale daja te globulki a pozniej sie pacjentka buja. Nie bierz globulek tylko bierz ten mycocyst -powinna byc poprawa.

Zdenerwował mnie brak efektów po 3 kuracjach i w piątek poszłam i zrobiłam prywatnie posiew z pochwy,7 dni muszę poczekać na wynik. Może po tym badaniu w końcu będzie wiadomo jakie dokładnie leczenie zastosować,może okaże się to bakterie a nie grzybica.
Całe szczeście Clotrimazolum miałam tylko 6 globulek,które zużyłam bo objawy nasilonego pieczenia i świadu wystąpiły w sumie pod koniec stosowania ale od momentu zakończenia ich stosowania objawy te złagodniały.
Jeszcze muszę brać MYCOSYST raz na tydzień przez 7 tygodni. W zaleznosci co pokaza te badania albo dojda inne leki albo nie.

Napisal Nie zarejestrowany

Moze ma za male dawki ten lek. Lekarze unikaja fluconazolu bo wg nich obciaza nadmiernie watrobe, ale daja te globulki a pozniej sie pacjentka buja. Nie bierz globulek tylko bierz ten mycocyst -powinna byc poprawa.