Witam.
Zaobserwowałam, że od jakiegoś - dłuższego już - czasu powstaje u mnie w okolicach odbytu nieprzyjemny zapaszek oraz wilgoć. Dzieje się tak w szczególności kiedy mam wzdęcia bądź zaparcia. Dbam o higienę, po każdym wypróżnianiu się podmywam bądź podcieram chusteczką odświeżającą ale nie wiem czy to jest normalne czy mam może czym się niepokoić. Dodam że ta wilgoć która tam powstaje nie jest na tyle wielka aby brudzić mi bieliznę. Boję się że podczas zbliżeń mój partner coś czuje i nie mogę przestać o tym myśleć. To trochę uciążliwe... .

PS. Jeżeli chodzi o moje wzdęcia i zaparcia wiem, że są spowodowane nieregularnym wypróżnianiem się. Rzadziej tym co zjem.