Witam mam 19 lat od dwóch tygodni męczy mnie problem polegający na pieczeniu i swędzeniu odbytu.
Zaczęło się od niewinnego swędzenia , po kilku dniach swędzenie znikło , a zamiast tego zacząłem odczuwać pieczenie podczas chodzenia. Byłem pewien że jest to zwykłe obtarcie i samo przejdzie ,ale niestety po tygodniu bul tylko się nasilił. Przeglądając w lusterku zauważyłem zaczerwienie odbytu ze śladami krwawiących ran.Gdy siedzę lub leżę nic mnie nie boli ani nie piecze, ale gdy się ruszę z miejsca to już nie jest tak fanie.
Aktualnie posypuję odbyt zasypką , która w 75% neutralizuje ból.Mycie czy też jakiekolwiek dotykanie tych okolic okropnie boli.
I też zauważyłem że ból ustępuje w 100% gdy się pocę.
Prosiłbym bym o jakieś rady , lub jakąś maść/lek.