Witam , około 2 miesięcy temu moj 1,5 roczny syn zakrztusil sie woda . Następnego dnia dostał bardzo brzydki kaszel a po 2 dniach jego oddech brzmiał jak u 70letniego astmatyków . Byliśmy w szpitalu jednak nie miał wykonywanego prześwietlenia jedynie badanie krwi na obecność bakterii . " astmatyczny " oddech ustał następnego dnia jednej od tamtego czasu meczy go kaszel . Nie wiem czy jest wynikiem ciągłych wirusów ( kilka razy kaszel jakby ustępował na kilka dni a pozniej od nowa mokry flegmowaty ) czy tez jest konsekwencja tego zachłyśnięcia . Jesli syn miał zachystowe zapalenie płuc nie wyleczone jakiego moga byc tego następstwa . Czy powinnam zrobic jakies badania dodatkowe ?