Proszę o odpowiedź, czy któraś z was miała podobną sytuację? Nie wiem, czy po objawach mogą być jakiekolwiek przypuszczenia. proszę o pomoc.
Proszę o odpowiedź, czy któraś z was miała podobną sytuację? Nie wiem, czy po objawach mogą być jakiekolwiek przypuszczenia. proszę o pomoc.
Miałam nadżerkę 3 lata temu, zaczęły mnie niepokoić dziwne objawy nie wiedziałam co się dzieje, brązowy śluz z pochwy i jakoś nie komfortowo się czułam, wiec udałam się do ginekologa na badanie kontrolne i pani ginekolog stwierdziła że mam mocną nadżerkę i nie da jej się wyleczyć tabletkami i konieczny jest zabieg, wiec ginekolog przedstawiła mi dwa sposoby zabiegów: wypalanie (sama nazwa mnie już wystraszyła ale to bardzo stary sposób leczenia znany naszym matkom) lub mrożenie ( pani ginekolog powiedziała że to jakiś nowy sposób). Po nie długim zastanowieniu wybrałam mrożenie( zamrażanie) koszt zabiegu prywatnego to 100zl, jest bezbolesny i po zabiegu można normalnie funkcjonować. Po zabiegu wybrałam się do pracy Jedyną wadą jest to że po leczeniu nie można uprawiać seksu przez 2 tyg. Polecam nie ma się czego bać a wszystkie dolegliwości znikną, później się o tym nawet zapomina.