Siema, miałem przez długi czas 'coś' na głowie, ale udało mi się usunąć to za pomocą wspaniałego szamponu 'ZOXIN med'. Okazało się, że był to łupież tłusty. Ale niestety zostało zaczerwienienie za jednym uchem. Po prostu jest czerwona, bardzo widoczna skóra (nie mogę dlatego obciąć włosów) za uchem oraz w środku ucha, a także na jego obrzeżach. Skóra się łuszczy, a z ucha codziennie po wstaniu wręcz wypadają małe płaty suchej skóry. Smaruję to maściami nawilżającymi, a czasami kremem NIVEA. Pomaga na jeden dzień i znowu wraca. Już tak od pół roku. Dodam, że mam małe zmiany grzybiczne na skórze nogi (stwierdzone od lekarza). Jest to kilka kropek, które już wyleczyłem, ale czasami powraca. Nie wiem, czy to może mieć związek z tym uchem. Wie ktoś, co to może być? Chciałbym zaczerpnąć porady, zanim udam się do dermatologa.