Witam. Mam 16 lat, od pewnego czasu czuje się bardzo senna za dnia, bez znaczenia czy w nocy spalam 6 czy 10 godzin. Na ekg wyszły mi pewne zaburzenia rytmu. Lekarz przepisał badania krwi, na tarczyce - wszystko w normie.
Od tamtej pory regularnie mierze ciśnienie, zazwyczaj jest ono niskie (taka moja natura), tętno często sięga ponad 100/min. do tego szybko się męcze. Wykazywało mi rownież często arytmię.
Jednak to co dzieje się ze mną od wczoraj jest nie do wytrzymania. Wczoraj ciśnienie mialam jak zwykle niskie a tętno nie spadało poniżej 100/min. Okropny bol głowy, osłabienie, poczucie rozpalenia. Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Bol głowy się nasilił, ciśnienie niskie a tętno nie spada poniżej 120/min. Najwyższe to 137/min. Arytmia wychodzi za każdym pomiarem.
Z czym może to byc związane? Czy powinnam udać się do kardiologa?
Pozdrawiam