Witam, rok temu odstwilam tabletki anty. i od tego czasy staram się o dziecko bez rezultatu. Stwierdzono u mnie PCOS. Ostatnio lekarz kazał mi zrobić nastepujace badania:
17 oh progresteron - wynik 3.31 ng/ml (norma to 0,2 - 1.3)
DHEA-S wynik 262 ug/dl (norma 35-430)
TESTOSTERON wynik 2,27 nmol/l (0.29 - 1.67)
Po wynikach stwierdził, że zwg na wynik 17oh jego kompetencje się kończa i skierował mnie do endokrynologa, nie mówiąc nic wiecej. Czy powinnam zacząć się martwić, że z moimi nadnerczami dzieje się coś naprawdę złego, czy jest możliwość zebym zaszła kiedyś w ciąże? Proszę o odpowiedz o czym może świadczyć ten wynik w związku z nadnerczami i czy da sie to wyleczyć?