Witam.
Od tygodnia mam bardzo wysoką gorączkę, w większości powyżej 39. Od piątku (5dni) zjadłem tyle, co normalnie jadam w ciągu jednego posiłku. Od soboty mam wrażenie jakbym połknął kamień, mój żołądek jest pełny i ciężki. Mój mocz jest jest ciemno pomarańczowy i jest go stosunkowo niewiele, piję nieco więcej niż zwykle. Boli mnie kark (ale w okolicach węzłów chłonnych), ból głowy jest dziwny, boli mnie bardziej czaszka i skóra. bardzo boli mnie żołądek, jakby był obity. Od wczoraj boli mnie gardło, ale nie mam kaszlu ani kataru. Od środy praktycznie nie śpię, spałem dopiero dziś w nocy (5h). Dziś wymiotowałem kilka minut po wypiciu herbaty, zdziwił mnie brak środowiska kwaśnego w ustach po wymiotach.
Mój lekarz w czwartek stwierdził, że to lekka infekcja wirusowa i zalecił leki przeciwgorączkowe. Wczoraj dał mi taromentin 1,0. Nie liczyłem na poprawę w ciągu kilkunastu godzin, ale objawy się nasilają i dochodzą nowe.
Proszę o opinię.