Witam. Mam 25 lat i od 8-9 roku życia zmagam się z chorobą. Niestety do dziś nie stwierdzoną w 100% jej przyczyny i dokładnej nazwy. Lekarze są bezradni, nie potrafią jednoznacznie określić co mi dolega. Może to wyprysk, może rogowacenie a może coś innego. Na wstępie dodam że w rodzinie nikt nie miał takiego przypadku, tak więc wątek genetyczny należy wykluczyć.
A więc skóra wygląda tak (zdjęcia), nie mam objawów swędzenia, bólu itp. Zaczeło się wszystko od palca środkowego u prawej dłoni, trwało to jakieś 10 lat, no i od tamtego momentu chorba się przemieszcza. Następny był palec wskazujący, pożniej mały palec u lewej dłoni, teraz weszło na palec serdeczny u prawej dłoni. Były robione badania, skrobana skóra, wycinek, testy alergiczne itp, wyniki w porządku, nic nie pokazały ;/. Używane maście itp to: różne maście robione, novate krem, novate maść, travocort, cerkoderm, i wiele innych których nazw nie pamiętam, do tego różnego rodzaju nagietki, aloesy, sole morskie itp. Po stosowaniu maści często były poprawy, ale krótkookresowe, np po novate kremie niektóre odcinki skóry wygoiły się całkowicie, ale po 2 tygodniach skóra powróciła do stanu pierwotnego w gorszym stanie niż przez kuracją. Dodam jeszcze że na chorych palcach zmienił się paznokieć, tzw jest większy od paznokcia na palcu zdrowym u drugiej ręki, oraz twardszy.
Pytanie moje brzmi, czy ktoś miał podobny przypadek, wie co mi dolega, czym i jak to leczyć?