Witam, dzisiaj odebrałam wyniki badań na TSH i ft4, oto one:
TSH - 29,040
ft4 - 0,64
Czy ktoś może mi powiedzieć co one oznaczają?
Dodam, że w zeszłym tygodniu robiłam samo TSH i miałam 25,070. Czy to możliwe, żeby w ciągu tygodnia aż tak się pogorszyło? Aha, dodam że jestem pół roku po porodzie i coś czytałam, że to może minąć samo ale czy to prawda?
Oczywiście do endokrynologa jestem już umówiona ale dopiero na 8 października a chciałabym już teraz wiedzieć mniej więcej co się dzieje w moim organizmie. Pomocy