Witam serdecznie,
zrobiłam sobie ostatnio kontrolne badania i wyszły mi następujące wyniki (podam tylko te które wyszły poza normami):
Hematokryt 35 (37-47)
Limfocyty 3,64 (1-3,5)
Neutrofile 41 (46-75)
Limfocyty 47,8 (20-45)
OB 4 (2-15)
TSH 3,31 (0,27-4,2)
Mocz:
Erytrocyty 45,60 (0-18)
Leukocyty 29 (0-15)
Nabłonki płaskie 37,5 (0-25)
Bakterie 723,2 (0-500)
Dodam jeszcze, że nie miałam miesiączki podczas robienia tych badań.
Jeżeli chodzi o dodatkowe objawy to wieczorami występują zwyżki temperatury do 37,6... ale generalnie czuję się dobrze.. jakaś niewielka infekcja gardła z chrypką. Przez kilka dni byłam trochę osłabiona i miałam potworny ból pleców i szyi, który ustąpił samoczynnie po tym okresie. Pozostało jedynie jakieś zgrubienie na lewym braku, tak jakby zbity mięsień, który przeskakuje pod palcami. Jeżeli chodzi o układ moczowy to nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Może czasami jak siedzę to taki drętwiejący ból przy prawej nerce i czasami bóle w dole brzucha po prawej stronie, ale zawsze kojarzyłam, że to pewnie jajnik..
Biorę od 4 dni Bactrim Forte, badanie moczu było robione po 3 dniach brania leku... Lekarka przepisała kolejne opakowanie i zleciła kolejne badanie moczu po 2 tyg.
Czy mam się czego obawiać? Bo jak się naczytałam na różnych stronach internetowych co oznaczają nadwyżki erytrocytów i leukocytów w moczu to się lekko przestraszyłam. Ale gdyby coś poważnego się działo to chyba OB nie byłoby tak niskie... Proszę jeszcze o ewentualne porady co dalej robić....