Witam, chcę wyrobić sobie nowe okulary, mam receptę jedno oko +5 i cylinder -1.25, drugie oko +6 i cylinder -1.25. Zależy mi na soczewkach z antyrefleksem, asferycznych. Do tej pory miałam soczewki szklane i z racji tego , że po 2 latach uległy już zarysowaniu, zdecydowałam się na nowe, za rada optyka plastiki. Dowiadywałam się w różnych miejscach i rozważam zakup albo soczewek Hoya Nulux z indeksem 1.67 z antyrefleksem, gdzie cena to ok.570 zł za parę albo JZO za 300 zł za parę (niestety tutaj nei znam aż tak szczegółów). Proszę mi doradzić, które byłyby lepsze? Jest to jednak różnica cenowa i czy jest sens płacić tyle za Hoya, czy nie płaci się wtedy za firmę? Proszę o radę. Będę bardzo wdzięczna.