Witam. Mam pewną wątpliwość i liczę, że na tym forum uda mi się ją pokonać. Mianowicie szykuję się do wybielenia zębów, nie tymi drogimi profesjonalnymi metodami w gabinecie bo niestety mnie nie stać. Mam zamiar kupić paski wybielające czy coś innego w aptece. Wiem, że działa a moje zęby nie są żółte z powodu genetycznego, od 2 lat piję dużo kawy i palę dużo papierosów, bardzo źle to wpłynęło na estetykę moje uzębienia. No ale wracając to mojej wątpliwości, na każdym z tych specyfików jest napisane, żeby stosować je tylko na zęby wyleczone. Tutaj pojawia się mój dylemat. Między dolnymi jedynkami mam śladową ilość próchnicy którą chciałbym jak najszybciej usunąć. Nie wiem tylko co pierwsze zrobić, z jednej strony mógłbym się zastosować do instrukcji wybielających środków i najpierw wyleczyć ten mały ubytek, ale z drugiej zaś strony boje się, że kiedy stomatolog dopasuje wypełnienie do mojego aktualnego koloru zębów a potem je wybielę to będzie to się odznaczało. Wiadomo, to jest jedynka więc zależy mi, żeby to jakoś wyglądało. Proszę o poradę, co mam najpierw zrobić. Z góry dziękuję