Mam taki problem mam 25 lat i gdy miałam 3 lata moja mama zachorowała nieuleczalnie i wydaje mi się że to ma wpływ na całe moje życie. moja mama jest osobą która postawi na swoim i musi tak być. Zawsze musiałam robić tak żeby była zadowolona bo inaczej wypominała mi że jest chora przeze mnie i gdy próbowałam z ojcem jej powiedzieć że nie jest tak jak ona myśli to odrazu nas atakowała. Gdy się uspokoiła to ja wyszłam za mąż i zamieszkaliśmy po ślubie u moich rodziców i zaczęliśmy remont i zaczęło się znowu na nowo to co było kiedyś. Ja już powoli nie wiem co mam robić powoli doprowadza mnie to do stanu załamania, nie potrafię się z niczego cieszyć i żyje w ciągłym stresie. Proszę o pomoc