Mam długi i nie do końca regularny cykl (zazwyczaj 31-36 dni). Zaczęłam regularnie współżyć z partnerem, więc zdecydowałam się na tabletki antykoncepcyjne. Jednak tutaj pojawia się moje zakłopotanie. Ginekolog do której zawsze uczęszczam właśnie z powodu mojego długiego cyklu kazała mi zacząć brać tabletki po ustąpieniu krwawienia. Następne pudełko znów dopiero po zakończeniu kolejnej miejsiączki. Moje wątpliwości pojawiają się stąd, iż producenci w ulotce informują ażeby brać tabletki od pierwszego dnia krwawienia, a gdy zacznie się brać później dodatakowo wspomagać się prezerwatywami, Chciałabym niejako skonfrontować opinię mojej Pani ginekolog z innym lekarzem ponieważ trochę mnie ta sytuacja stresuje i chciałabym wiedzieć na czym stoję. Czy mogę bez obaw o ciąże współżyć czy taka metoda przyjmowania tabletek słusznie wzbudza moje wątpliwości? Z góry dziękuję za pomoc