Temat: Uszkodzenie II stopnia więzadła ACL .Czy trzeba operowć?

Miedzy moje narty wjechał narciarz wyrwał mi nogę i chyba przy upadku poczułam ból w kolanie -kolano odrazu spuchło. (mam 46 lat) 4 razy w tygodniu chodziłam na fitness. Opis RM Ilośc płynu w jamie stawowej zwiekszona .Uszkodzenie II stopnia ACL przy przyczepie udowym ,ciągłość więzadła zachowana .Kosc piszczelowa bez cech podwichniecia PCL o zachowanej ciagłości ,gładkich zarysach i typowym sygnale .obrzek tylnich części LTC i MTC z drobnym wgnieceniem w obrębie LTC.Reszta jest bez zmian.W tej chwili 20 dni po wypadku kolano jest opuchnięte zaopatrzone w orteze .Bylam u dwóch ortopedów i mam dwie różniące się od siebie diagnozy .Kazdy z nich oglądał rezonans i badał moje kolano.Diagnoza 1 -zerwane więzadło ACL do rekonstrukcji najlepiej już teraz. Doktor wyrysował mi na kolanie gdzie bedą śróbki, skąd pobierze przeszczep. Diagnoza 2 -więzadło nie zerwane do rehabilitacji .Bardzo proszę o odpowiedz na moje pytanie .

Zastanawia mnie jednak taka różnica zdania ortopedów .Majac to samo badanie ,to samo kolano.Moze jakiś ortopeda postara się wyjaśnić o co chodzi .To ze najpierw rehabilitacja to dla mnie oczywiste .

Ja również zerwałam więzadło dokładnie dwa tygodnie temu, również na nartach. Zerwane całkowicie więzadło ACL, oprócz tego żadnych innych uszkodzeń nie było, oprócz typowych obrzęków. Skończyło się na punkcji i ściągnięciu krwiaka. Zdążyłam obdzwonić wszystkie okoliczne szpitale z przekonaniem, że operacja będzie niezbędna. Lekarz po 2 tygodniach od wypadku stwierdził, że kolano jest mocne, żadnych luzów, test szuflady wypadł bardzo dobrze więc stwierdził, że operacja póki co nie jest konieczna chyba, że brak więzadła będzie przeszkadzał to wtedy można zrobić. Bez ACL da się normalnie funkcjonować, biegać, jeździć na rowerze i co najważniejsze jeździć na nartach. Ja nie mam zamiaru się oszczędzać bo zawsze lubiłam aktywnie spędzać czas, także kolano będę testować i czas pokaże ile wytrzyma. Warto poćwiczyć mięsień czworogłowy uda - poprawi stabilność kolana. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Pozdrawiam.
M.

Moim zdaniem nazlezy wybrac się do lekarza . Niestety większosć tutaj osób sa laikami , a poza tym tak opisując przez internet nie jest się w stanie postawić dokładnej diagnozy . Jeżeli masz takie problemy z więzadłami jakie opisujesz w swoim poście , to ja radziłabym wybrać się do ortopedy , ale na prawde dobrego ortopedy . Który zrobi Ci prześwietlenie jak należy itd. Ja akurat jestem z krakowa i chodziłam na rehabilitcje do dr Więcka . Z tym ,zę ja najpierw miałam operacje na kolano . Miałam taki ból ,ze w nocy to wyłam .