Witam.
Od 3 lat próbuje znaleźć lekarza który by podjął się usunięcia metaliczny ciał obcy w tkankach miękkich twarzoczaszki. Usunięcie tych metalicznych ciał obcych jest nie zbędne do wykonania rezonansu magnetycznego głowy. Ciała obce wbiły się po wybuchu w 1992 roku. Po tej eksplozji i nie udanej operacji jestem głuchy na ucho prawe, a w uchu lewym miałem ubytek słuchu i szumy. W 2013 roku nastąpiła nagłe pogorszenie słuchu, od czasu do czasu mam zawroty głowy oraz mrowienie lewej części twarzy okolice oczodołu, policzek. Stąd konieczność wykonania rezonansu magnetycznego w celu wykluczenia np nerwiaka. Opis badania TK:
"TK twarzoczaszki. Badanie wykonano techniką spiralną, warstwą grubości 1 mm w płaszczyznach poprzecznych, bez podania środka kontrastowego.
Po stronie lewej widoczne są trzy ciała obce o gęstości metalicznej. Pierwszy tkwi w kości czołowej po stronie lewej, na poziomie ok 4 cm powyżej łuku brwiowego, wydaje się że blaszka wewnętrzna kości czołowej ma zachowaną ciągłość.
Drugi powyżej, w tkankach miękkich ok 2 cm powyżej kości jarzmowej.
Trzecie zlokalizowane przykostne, od strony wewnętrznej kości jarzmowej w sąsiedztwie ściany zatoki szczękowej."
Zdjęcia RTG:
http://www.andzrejsz.strefa.pl/rtg.jpg
http://www.andzrejsz.strefa.pl/rtg1.jpg
Ciało obce kości czołowej usunięte.
Czy ktoś z Państwa jest w tej sprawie może pomóc? Jeśli tak, proszę o kontakt mailowy a.sz77@wp.pl
Pozdrawiam.