Witam, mam pytanie, kilka miesięcy temu doznałam urazu kolana. Otóż, grałam w tenisa stołowego i niefortunnie się obróciłam. W przeciągu kilku sekund, kolano strasznie mi spuchło i bolało niewyobrażalnie. Myślałam, że to skręcenie. Jedyne, co zrobiono, to punkcję, następnie nastawiono mi kolano (bez żadnego zdjęcia rtg, czy innego badania) i oczywiście po nastawieniu również nie zrobiono mi zdjęcia. I wsadzono mi nogę w szynę. Powiedziano mi, że to tylko naderwanie mięśni. Do tej pory mam problemy z kolanem, tzn. mam wrażenie jakby mi przeskakiwało.
Pierwsze pytanie, to czy przed nastawianiem i po należy wykonać zdjęcie czy jakieś inne badanie, czy wystarczy zwykłe badanie palpacyjne ?
Kolejne pytanie, czy możliwe jest, że źle mi nastawili nogę i teraz mam z nią problemy ?? I co to w ogóle może być ?