Witam. Podczas snu dotknęłam ciemiączko 2 miesiecznej corki i delikatnie pulsuje w rytm bicia serca. Czy to normalne? Nie widać gołym okiem jak się spojrzy natomiast jak dotknęłam czuc. I jeszcze jedno córka rano spadła z łóżka. Płakała może 2 minuty niea żadnych siniaków guza. Sprawdzałam źrenice reagują prawidłowo zwężają się po zaświeceniu światłem. Mała zachowuje się normalnie nie okazuje żeby coś ja bolało śpi ładnie jak również je. Czy jeżeli do tej pory nic się nie dzieje to nie ma powodu do obaw? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam