Witam. Mam problem. Z jakis tydzien temu, cos kolo tego czyscilem sobie uszy patyczkami tymi, niechcacy przy czyszczeniu mi patyczek zjechal i sie mocno ukulem w to miejsce gdzie jak czyscisz to trzeba uwazac, bo nawet jak dotykasz to boli bo jest strasznie czule i ja sie w to dosc mocno ukulem, przez jakies 15 sekund mialem grymas na twarzy z bolu, potem bolalo przez 2 dni jak sie ruszalo buzia czy jak Ci sie odbija. Potem przeszlo, a teraz mam cos takiego, ze jak sie codziennie budze to mam cos takiego jakbym mial wode w tym uchu, i tak mam przez pare h po obudzeniu sie, a potem prawie wcale ale tez, da sie odczuc roznice, i tak juz tydzien albo i lepiej i mnie to zaczyna irytowac. Z samego rana jest ucho to dziabniete bardziej nawilzone wewnatrz niz to drugie, ale potem jest juz normalnie ale tez jest ten efekt wody w uchu. chodz to moze byc zalezne od tego jak spie..bo czesciej spie wlasnie na lewym niz na prawym i powietrze tam nie dochodzi i dlatego moze byc bardziej zwilzone.. lecz to spekulacja... no i nie widze w tym zadnego progresu.. zadnych zmian whatsoeva.... Pytanie co moglem zepsuc ? Co z tym robic ?