Temat: Uciskowy ból głowy i oka, dreszcze, wysokie tętno, kłopoty z oddychaniem

Witam,
6 lat temu dostałam dziwnego ataku: zaczęła mnie boleć głowa w części potylicznej, dostałam drgawek i miałam kłopoty z oddychaniem. Sytuacja powtarza się od tamtej pory co jakiś czas.
Od około roku mam bóle głowy również w części potylicznej, lub na "górze" głowy, do tego dochodzą bóle oka, pogorszyła mi się też ostrość widzenia. Wieczorem tuż przed snem mam wysokie tętno(w ciągu dnia nie mierzyłam) ok. 150. Od kilku miesięcy mam powiększone węzły chłonne, gorączkę, osłabienie. Inne objawy pomijam, bo nie pasują do tematu. Chciałabym się dowiedzieć co to może być i jakie badania porobić.
Mam 22 lata.

Napisal Anna 22

Witam,
6 lat temu dostałam dziwnego ataku: zaczęła mnie boleć głowa w części potylicznej, dostałam drgawek i miałam kłopoty z oddychaniem. Sytuacja powtarza się od tamtej pory co jakiś czas.
Od około roku mam bóle głowy również w części potylicznej, lub na "górze" głowy, do tego dochodzą bóle oka, pogorszyła mi się też ostrość widzenia. Wieczorem tuż przed snem mam wysokie tętno(w ciągu dnia nie mierzyłam) ok. 150. Od kilku miesięcy mam powiększone węzły chłonne, gorączkę, osłabienie. Inne objawy pomijam, bo nie pasują do tematu. Chciałabym się dowiedzieć co to może być i jakie badania porobić.
Mam 22 lata.

Ogólnie ciśnienie mam niskie 100/70

Witam a miałaś robione jakieś badania? ja mam podobne objawy...

Nie miałam badań... Sczerze mówiąc myślałam, że to może być nerwowe, ale te objawy za długo trwają i dochodzą nowe... Tak naprawdę, to nie wiem jakie badania zrobić TK, EEG, a może jeszcze coś innego?
Miałam nadzieję, że tutaj dostanę jakieś wskazówki...

Ja miałam robione badanie MR mózgu ,eeg badania krwi w tym tarczyca ,wątroba itp. z braku sił pojechałam do irydologa powiedział że to nerwica i rzeczywiście coś w tym musi być. Gdy sobie zdałam sprawę że te wszystkie objawy typu ból tyłu głowy ,pulsowanie w uchu,drgawki,mrowienie i drętwienie nóg, brak czucia twarzy, uczucie gorąca, ściskanie głowy,uczucie mdlenia i wiele innych. Proponuje mimo wszystko udać się do neurologa.

Trochę mnie uspokoiłaś
Też myślałam, że to nerwowe, dlatego do tej pory nie chodziłam do lekarza, ale na wszelki wypadek pójdę chociaż do rodzinnego...

Z doświadczenia wiem że rodzinny oleje sprawę ale zrób sobie chociaż podstawowa badania krwi oraz moczu. Na wszelki wypadek idz tez do neurologa (rozumiesz ,każdy przypadek jest inny a objawy mogą być podobne)
Dużo zdrowia życzę