Witam!
Mam 15 lat i około pół roku temu odkryłem że mam z tyłu głowy, na środku potylicy twardego, nie przesuwalnego guzka o średnicy około 0,5cm. Nie przejmowałem się tym ale coś mnie ruszyło i poszedłem do lekarza rodzinnego, powiedział że jest to węzeł chłonny, lecz to mnie nie uspokoiło i dał skierowanie do chirurga. Chirurg powiedział że to jest kostniak (patologia). Sprawdziłem to *coś* na Wikipedii po angielsku i po polsku i okazało się że to może być guzowatość potyliczna zewnętrzna (protuberantia occipitalis externa). Opis się zgadza znajduję się to nad końcem połączenia karku z głową, jest twarde, nie przesuwalne, nie boli, reaguje jak kość dodam że nie mam objawów kostniaka takich jak ból podczas wysiłku fizycznego czy bóle nocne czy ranne. Czy się obawiać czy to może być kostniak?