Witam! Od lat zmagam się z trądzikiem. Myślę, że temat nie jest państwu obcy. Początkowo lekarzem do którego się skierowałam był dermatolog. Maści, antybiotyki wysuszyły skóre…a trądzik powrócił . Drugim lekarzem do którego się udałam był ginekolog. Przepisał mi DIANE- wzięłam kilka tabletek po czym dostałam się do szpitala z zapaleniem pęcherzyka żółciowego; potem guzkami na odbycie…Kolejnym lekiem była ATYWIA – cera się znacznie poprawiła. Po odstawieniu tabletek ( z myślą o wątrobie ) problem powrócił z podwojoną siłą. Wyniki badań wykazały, że mam podwyższony testosteron. Włosy wypadają bez końca, brak miesiączki wywoływany jedynie luteiną ,owłosienie w okolicach brody oraz brodawek. Moje pytanie brzmi : GDZIE SIĘ TERAZ UDAĆ ? ENDOKRYNOLOG, GINEKOLOG CZY DERMATOLOG ? Jestem skłonna brać RETINOIDY ale czy mogę łączyć z tabl ANTY ?- w celu przywrócenia miesiączki. Czy może zrezygnować z wyrównania gospodarki hormonalnej i pozostać przy poprawie cery ? Tylko pytanie : czy jak nie wyrównam poziomu horm, to czy cera się poprawi ? Należy też mieć na uwadze istniejące „ błotko” wywołane problemami z pech. Żółć.W najbliższym czasie mam uzg. Dodam że chcąc iść do dobrego specjalisty muszę iść prywatnie. Nie jestem w stanie ponieść kosztów za wizyte u trzech lekarzy innej dziedziny tylko po to żeby się dowiedzieć, że mi nie pomogą bądź skierują do innego lekarza. PROSZĘ O POMOC !!!