Witam, mam 16,5 lat i bardzo mi się od pewnego czasu skóra natłuszcza (nie jestem w stanie powiedzieć jak długo, ale od kilku miesięcy chyba nawet się to nasiliło. Najwięcej pryszczy i krotek mam na czole, tam gdzie się zbiera najwięcej tłuszczu, jeszcze mam bardzo dużo sebum na nosie ale tam krost nie mam. Czy to minie ta tłusta skóra? Bo chyba to jest powodem tych krost (mam jeszcze na brodzie ale ich nie jest tak wiele).
Dodam, że z rana używam kremu do twarzy matującego, w ciągu dnia do przemycia żelu do twarzy odblokowującego pory, płynu antybakteryjnego i co jakiś dzień pelengującego żelu oczyszczającego i na wieczór kremu nawilżającego. Po np. ponad godzinie od ożycia któregoś kosmetyku już zaczyna się wytwarzać sebum. Jeśli nie ruszam przez kilka godzin twarzy to się świecę jak bym był spocony.
Da się coś zaradzić?