Witam.
Urodziłam się z wadą serca. Miałam ubytek przegrody międzykomorowej. W wieku 4 lat miałam zabieg wszczepienia implantu i wszystko było dobrze przez 20 lat, a teraz czuję się tragicznie (kłucia w klatce, duszności, zasłabnięcia). Robiłam echo serca i lekarz powiedział tylko, że nie ma tragedii, ale super też nie jest.. Dostałam wyniki. Wszystko jest prawidłowo oprócz jednego zdania *obraz zastawek- tętniak zatoki Valsalvy płatka niewieńcowego z niewielkim przeciekiem L-P* Co to oznacza? Mam się zacząć bać, że ten przeciek się powiększy? To się operuję w przyszłości? Lekarz nic nie chce wytłumaczyć i dopiero mam za rok na kontrolę..