Witam,
od kilku lat posiadam szumy uszne (na początku był to szum w jednym uchu, obecnie szumi mi w obydwu, lecz w jednym mniej). Szum staje się coraz głośniejszy i coraz gorszy do zniesienia, dlatego piszę tutaj. Nie chodzi mi o rady typu - "polecam taki i taki lek" albo "polecam tego lekarza", ponieważ wiem, że żaden lekarz i lek już mi nie pomoże (odwiedziłem dziesiątki lekarzy - m.in klinikę w Kajetanach , brałem dziesiątki różnych leków, robiłem rezonanse magnetyczne, wszelakie badania itp itd - można wymieniać bez końca, ogólnie stracone tysiące zł bez efektu i bez diagnozy). Terapie typu "nauczymy Cię z tym żyć" też odpadają... W związku z tym chciałem zapytać czy może słyszał ktoś coś o jakiejś skutecznej radykalnej metodzie - typu operacja, zabieg, usunięcie jakiegoś nerwu odpowiadającego za szum, czy coś w tym stylu (pewnie nie w Polsce)? Może ktoś miał podobny przypadek i się z tym uporał?
Z góry dziękuję za odpowiedzi