Witam, sytuacja dotyczy mojego Dziadka który obecnie leży w szpitalu.
Zaczne od tego że Dziadek ma przerośnięty gruczoł prostaty i od paru lat cofał mu się mocz do pęcherza.
Nie badał sie i nic z tym nie robil powiewaz nie odczuwał żadnych boleści.
Pół roku temu dziadek wylądował w szpitalu i lekarze chcieli założyć mu cewnik, na który to mój dziadek się nie zgodził, po prostu się bał tego całego zabiegu, więc wrócił do domu lekceważąc cała sytuacje zdrowotną.
10dni temu mój dziadek miał zawał serca, a przy okazji zobaczyli że zebrało się w jego nerkach sporo krwi...po wielu rozmowach zgodził się na założenie cewnika.
Obecnie jest po oddroznieniu żyły przy aorcie, dzięki czemu czuje się lepiej, natomiast krwawienie z nerek nie ustaje...
W każdej komórce znajdują się komorki wieńcowe.
W szpitalu nie mają oddziału urologicznego i juz od paru dni czekaja na lekarza...który nie przybywa na miejsce. Wydaje mi się że grają na zwłokę...
Nie ma możliwości zrobienia tomografii nerek ponieważ są one w takim stanie że lekarze nie mogą podać mu kontrastu potrzebnego do wykonania tomografi.
Lekarze chcieli wypisać dziadka do domu aby ten po min. 2 tyg polozyl sie do szpitala na oddział urologiczny...
Wiadomo że pobyt dziadka w domu mógłby skończyć się tragicznie bez odpowiedniej opieki. Tym bardziej ze mocz w cewniku ciągle ma czerwoną barwę i średnio co dwa dni dziadek jest przecewnikowany ponieważ skrzepy krwi blokują ujscie moczu z prostaty...
Aktualnie sytuacja wygląda tak że dziadek leżąc w szpitalu nie ma tam odpowiedniej opieki!!!
Dzisiaj wystąpiło mocne krwawienie!!! Całe łóżko, cała podłoga była we krwi!!!
Pani doktor nie raczyła się nawet tym zainteresować mimo tego że widziała mojego dziadka całego umorusanego, siedzącego i cierpiącego...!!!
Na całe szczęście moja siostra pojawiła się o czasie i o własnych siłach musiała wszystko ogarnąć! Nikt jej nie pomógł, nikt się nie zainteresował.
Błagam o Specjalistyczną pomoc dla mojego dziadka ;(
Dziadek jest silnym człowiekiem pomimo wieku 80lat, Błagam, niech znajdzie się ktoś to ma serce do ludzi i będzie w stanie mu jakoś pomóc, przedłużyć choc jeszcze troche jego życie ;(
Cena w tej kwestii nie gra roli ;(