+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Temat: Szereg różnych objawów głównie gastrycznych

  1. #1
    brak_sił
    Guest

    Szereg różnych objawów głównie gastrycznych

    Witam.
    Mam 22 lata i od w sumie 4 lat borykam się coraz to z nowymi objawami. Będzie to bardzo długi wywód o moich dolegliwościach, więc proszę o jakąkolwiek odpowiedź.
    Problemy zaczęły się ponad 5 lat temu, były to sporadyczne bóle w okolicach wątroby. Z czasem zaczęły występować częściej i częściej, aż w końcu postanowiłem zasięgnąć porady lekarza rodzinnego. Po rozmowie "miła" pani stwierdziła, że w moim wieku się nie choruje i przypisała mi chorobę o nazwie "jelito drażliwe". Ok, pomyślałem, że skoro to lekarz, to wie lepiej. Problem natomiast nie zniknął i z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej. Kolejne wizyty u przemiłej pani doktor kończyły się tym samym, jelitem drażliwym. Bóle zaczęły być stałe, nie przestawało boleć ani na chwilę, schudłem ponad 10 kg, spałem max 3 godziny dziennie. Po roku męki, ciągłych bóli, wymiotów, zmieniłem lekarza rodzinnego na młodszą, ale chyba mało doświadczoną panią doktor. Początkowo również miała wątpliwości co do moich objawów, ale dała mi skierowanie na gastroskopię. Wynik nie pozostawiał złudzeń - rozległe owrzodzenie dwunastnicy z tendencją do miejscowych krwawień; test ureazowy dodatni. Z wynikiem poszedłem do lekarza rodzinnego i zaczęliśmy eradykację. Stosowałem przez tydzień połączenie antybiotyków (klabax i coś jeszcze) + IPP 40 2x dzienne. Przeszedłem również na dietę, zacząłem ćwiczyć na siłowni i w końcu poczułem, że odzyskuję swoje życie. Przytyłem koło 8 kg, byłem pełen wigoru, energii. Taki stan utrzymywał się przez jakieś pół roku.

    Koło stycznia 2012 roku zaczęły się dziać przerażające rzeczy. Od czasu do czasu dostawałem ataków lęku, paniki, szybkiego bicia serca. Stan ten trwał zazwyczaj koło 30 minut i później odchodziło to w zapomnienie. Z miesiąca na miesiąc zaczęły nawracać te ataki, zaczęły się pojawiać różne nowe dolegliwości. Postanowiłem znowu pójść do lekarza po poradę. Oczywiście potraktowano mnie jak osobę chorą psychicznie, bez żadnych podstaw. Skuliłem uszy, spuściłem ogon i postanowiłem sobie dać spokój z lekarzami. Problemy nie mijały, ale musiałem jakoś funkcjonować. Pewnego dnia będąc w sklepie zasłabłem i trafiłem na sor, z którego w trybie pilnym skierowany zostałem na oddział kardiologiczny. Na oddziale wykryto u mnie głęboką niedokrwistość ze skrajnym niedoborem żelaza. Oprócz tego serce w dobrym stanie. Jedynie przyczepić się można do tego, że po małym wysiłku momentalnie puls wzrastał do 180 uderzeń. Ogólnie w porządku. Zostałem skierowany na oddział wewnętrzny celem diagnostyki niedokrwistości. Po tygodniu leżenia nie dowiedziałem się niczego nowego. Przy okazji wykryto u mnie zakażenie wału paznokciowego, a odpowiedzialny był za to gronkowiec złocisty. Wypisano mi recepty i do domu.

    Główne objawy które mnie trapią:
    -bladość, sucha skóra
    -wypryski na plecach, barkach, twarzy i klatce piersiowej
    -zaburzenia psychiczne (lęki, fobie)
    -zaburzenia rytmu serca (dziwne trzepotanie serca, dodatkowe skurcze, tachykardie i bradykardie, kołatania serca)
    -białawy nalot na języku z rana
    -pojawiające się dziwne plamy na języku, coś a'la język geograficzny
    -okropne bóle głowy
    -zaburzenia koncentracji, obniżenie sprawności umysłowej, niemożliwość uczenia się nowych rzeczy
    -2 ataki całkowitego zaburzenia świadomości
    -zmęczenie, wyczerpanie, senność
    -niedobór masy ciała
    -ataki wilczego apetyty, szczególnie na słodycze
    -zatkany nos
    -dziwny śluz na tylnej stronie gardła, ciężko go przełknąć
    -refluks, odbijanie się jajami, gazy, bóle wrzodowe, burczenie, przelewanie, niestrawność, wzdęcia
    -poty nocne
    -ciągłe zakażenie wału paznokciowego (ustępujące i pojawiające się samoistnie)
    -nieprzyjemny zapach stóp
    -psujące się zęby, mimo bardzo wysokiej higieny jamy ustnej
    -piski, szumy uszne (niekiedy nagły, silny szum, po którym przez kilka minut nie słyszę kompletnie nic)
    -jakiś guz na głowie (chyba kaszak) i pod pachą (może zatkany gruczoł potowy)
    -nawracające bóle stawowe
    -cykliczność objawów (kilka dni jest dobrze i objawy w/w słabną lub ustępują całkowicie, a kilka kolejnych jest okropnych i wszystko się nasila)

    Badania wykonane do tej pory:
    Morfologia kilkakrotnie:
    -niedokrwistość
    -eozynofilia (zwyżkująca, w sierpniu było 6%, teraz jest 15%)
    TSH:
    -w siepniu 5,5 w listopadzie 1,8
    -ft3 w górnej granicy normy (ledwo się załapałem)
    -ft4 w normie
    Mocz:
    -obwity śluz, reszta ok
    Komplet badań kariologicznych:
    -wszystko ok
    USG jamy brzusznej:
    -w najlepszym porządku
    TK głowy i EEG:
    -w granicach normy w przypadku EEG, tk w normie
    RTG klatki:
    -w normie
    Dno oka pod kątem nadciśnienia:
    -w normie
    3x gastroskopia:
    -za każdym razem wynik gorszy, wrzody kompletnie nie chcą się goić mimo kilkakrotnej eradykacji i trwającej bez przerwy kuracji IPP 40 2x dziennie
    3x rozmowa z psychiatrą (różni):
    -całkowite wykluczenie zaburzeń osobowości

    Proszę mi pomóc w rozwiązaniu tej zagadki. Przez to co się ze mną dzieje, życie ucieka mi przez palce, a przecież mam dopiero 22 lata. Czy rzeczywiście mogę być fenomenem medycznym? Czy może to zwykła ignorancja ze strony lekarzy. Bagatelizują moje objawy, a ja czuję w trzewiach, że coś niedobrego się dzieje i że z nasilenia na nasilenie jest coraz gorzej. Gdzie szukać przyczyn? Do jakiego specjalisty się udać? U kogo szukać pomocy? Nie mam skłonności do depresji i myśli samobójczych, ale jeśli mam się dalej tak męczyć z tym wszystkim, to na co mi to?

    Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i może poradzi coś. Może jest ktoś z podobnymi dolegliwościami?

  2. #2
    brak_sił
    Guest
    Odświeżam.

  3. #3
    Apfel jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Dec 2013
    Postów
    10

    Niestety, problemem dzisiejszych lekarzy jest ignorancja i zwalanie wszystkiego na zaburzenia psychiczne - aby chorować trzeba mieć naprawdę końskie zdrowie.

    Diagnoza "drażliwe jelito" to żadna diagnoza. Twoje objawy i historia choroby mogą wskazywać, że jesteś na etapie zapętlenia przyczyn, czyli antybiotyki stosowane na owrzodzenie dwunastnicy nadszarpnęły zdrowie organizmu powodując np.: grzybicę, która wpływa na funkcjonowanie całego organizmu, uszkadza jelito co z kolei wpływa np.: na wchłanianie - niedokrwistość, zmęczenie, senność, nawracające infekcje, a może za chwilę i próchnica i inne.
    Czy w trakcie gastroskopii miałeś wykonywaną biopsję jelita cienkiego? Często szybka utrata wagi i zaburzenia wchłaniania są związane z celiakią, w której kosmki jelitowe zostają uszkodzone.

    Na Twoim miejscu rozpoczęłabym właśnie od ustalenia czy nie nęka Cię grzybica i czy nie chorujesz na celiakię, ewentualnie również test na lamblie. Na razie tyle mogę podpowiedzieć.

    A jeśli chodzi o lekarzy i ich podejście do Ciebie, to jako, że jesteś młodą osobą, może warto odwiedzać gabinet z osobą starszą, mamą lub tatą - wtedy podejście lekarza może się zmienić, a wiadomo, że potrzebujesz jego opinii. Pozdrawiam.

  4. #4
    brak_sił
    Guest
    Podczas wszystkich gastroskopii miałem pobierane materiały do próbek na bakterie. Chyba tylko to, bo lekarze kompletnie mnie nie informowali co tam mi w jelitach tną
    Problem w tym, że przedstawiłem mojej lekarce wszystkie możliwe przyczyny takiego, a nie innego stanu mojego słowa i wymieniłem między innymi celiakie, zakażenie candidą albicans oraz choroby odkleszczowe i pasożyty. Póki co dostałem skierowanie na jednorazowy test na pasożyty, więc poczekam z nim do pełni księżyca (podobno najlepiej jest wtedy robić). Kolejnym krokiem pewnie będzie badanie w kierunku grzybicy. Na pełny panel infekcji odkleszczowych nie mam co raczej liczyć, więc to zrobię kiedyś prywatnie, jak mnie będzie na to stać. Celiakie raczej można tylko potwierdzić podczas badania endoskopowego nie? Czy może jest jakaś możliwość zdiagnozowania tego z surowicy krwi?
    Dzięki za odpowiedź.

  5. #5
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Ja też radzę spróbować badania na grzybicę (badanie krwi np.) - może to być po tym całym leczeniu antybiotykami, osłabiony organizm itp. Mam bardzo podobne objawy (oprócz kaszaków i utrat świadomości i wyprysków, ale za to z zaburzeniami wzroku, które ciężko stwierdzić jednoznacznie, bo mam wadę wzroku i noszę szkła) i też zastanawiam się nad tego typu badaniem tzn. pod kątem grzybicy ogólnoustrojowej, bo czytam, że te pojedyncze to tak naprawdę mogą być objawami ogólnej. U mnie objawy pojawiają się i znikają, więc niektórzy lekarze biorą mnie za paranoika... Leczą jeden objaw albo ten jeden widzą wyzerowanym i myślą, że już wszystko O.K. A po kilku dniach historia wraca.

  6. #6
    tre654@interia.pl jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skad
    Warszawa
    Postów
    989

    Zgadzam się z wypowiedzią Apfel. Chcę jednak dodać że grzybica twojego organizmu to jedno a dostarczanie kolejnych to drugie. Na co dzień zajmuję się likwidacją grzybic (patrz sygnatura u dołu) i wielu moich pacjentów miało takie jazdy w wyniku mieszkania lub pracowania w pomieszczeniach zagrzybionych. Często jest do kiedyś zalana piwnica, niewentylowana łazienka, wilgoć pod linoleum.... a przeciągi roznoszą zarodki po mieszkaniu i robią takie tango lokatorom, że hej. Na dzień dobry robię elektro-skan i wiele rzeczy wychodzi od razu. Koszt nie wielki a będziesz miał zaczepienie z prawdopodobieństwem 70-80%

    Pozdrawiam
    Terapeuta
    (kontakt przez nick)
    Gabinet biorezonansu bio-klar.pl (likwidacja alergii, pasożytów, bakterii, ...)

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Zmiana na wątrobie, wiele różnych objawów.
    Przez Raniel w dziale Forum gastrologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 02-03-2014, 13:49
  2. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 04-24-2013, 10:56
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 03-01-2013, 21:21
  4. Wiele różnych objawów
    Przez jo2121 w dziale Forum ogólne
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 07-20-2012, 17:15
  5. Masa różnych objawów, ale czego?
    Przez Mili w dziale Forum onkologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-06-2012, 19:05

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37