Witam.
Mam następujący problem. Lekarz przypisał mi szczepionkę przeciw krzepliwości krwi. Pierwszą dawkę dostałem wczoraj w szpitalu i polecono mi, bym zakupił większą ilość i stosował co 24 godziny, ale nie udało mi się jej dzisiaj zdobyć ani zaaplikować. Czy mogę tak bezkarnie przerwać kuracę (cóż, póki co nie mam wyboru)? Czy powinienem/mogę ją wznowić jutro, z wielogodzinnym opóźnieniem?
Dla uściślenia, szczepionka została mi przypisana z powodu skręcenia kostki. Nie ma złamania, 3 tygodnie w gipsie. Staram się większość czasu trzymać nogę w górze, prawie w ogóle nie chodzę. Teraz nie boli, ani nie ma żadnych innych objawów szczególnych (ale minęły dopiero ok. 2 godziny od godziny, w której miałem ponowić szczepienie).