Temat: Świnka morska, a poranny katar i swędzenie oczu

Odkąd zamieszkała z nami świnka morska, mąż co rano kicha, skarży się na swędzenie i łzawienie oczu oraz lekki katar. Objawy nasilają się po zabawie ze zwierzakiem, ale co ciekawe do godziny mijają właściwie zupełnie (aż do kolejnego dnia) mimo dalszego przebywania w towarzystwie świnki. Wcześniej hodowaliśmy już inne gryzonie (m.in. chomiki, jednak nie wywoływały one żadnych reakcji alergicznych. Wykonywane w przeszłości testy wykazały u męża liczne alergie m.in. na koty, trawę, roztocza, owoce i pyłki niektórych drzew, jednak żadne z nich nie są na tyle silne by wymagały przyjmowania leków poza jednorazowymi dawkami w wyjątkowo uciążliwe wiosenne dni. Czy aktualne uczulenie w jego obecnej formie może doprowadzić do powikłań i wymaga konsultacji alergolog icznej? Dodam, że nie chcemy pozbywać się zwierzaka, a obawiam się że taka propozycja może paść ze strony lekarza.

Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w wyszukiwarkę, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź

zawsze lepiej to skonsultować, ale myślę, że skoro tak szybko samo przechodzi to nic się złego nie dzieje i zwierzak może spokojnie u was mieszkać Zresztą jest teraz sporo leków, więc gdy będzie trzeba, lekarz coś dobierze