Witam.
Moim problemem jest jak by to powiedzieć moje życie jako Człowiek Świadomy. Borykam się z czymś w mojej głowie co nasuwa mi na myśl myśli starając mi się je uświadomić. Potrafi zakłócić zmysł słuchu i tego co w danym momencie niby odczuwam, a prawda jest inna. Toczę z tym czymś wojnę od kilku lat, próbując przekazywać jej jaka jest prawda a nie to jakie kłamstwa nasuwa mi do mojej Świadomości i chce by tak było. Według mnie jest to związane z wewnętrznym "JA" i "TELEPATIĄ". Rozmowy w szpitalu psychiatrycznym z psychiatrami i psychoterapeutami skończyły się na tym czy to coś we mnie jakoś nazwałem. Hehe. Stwierdzono, że bardzo dobrze se z tym radzę a mój przypadek jest nienaturalny jak dla człowieka. Mam takie pytani czy jest jakaś możliwość zrestartowania nad i pod świadomości lub komunikacji z nią. Bo to co w moim życiu już to coś wyprawia starając się mi przeszkadzać w pracy czy w zwykłym słuchaniu muzyki to lekkie przegięcie. Wiem że dziwnie to wygląda ale nie jestem w stanie opisać wszystkich szczegółów mojego życia i tego czegoś we mnie. Mam jedno rozwiązanie swoje na pozbycie się tego ze mnie lecz jest to zabicie Świadomości we mnie, czyli Samobójstwo ale nie chcę tego robić więc pytam czy jest jakaś możliwość dotarcia do źródła swojej psychiki. Proszę o jakieś odpowiedzi.
Z Góry Dziękuję
Polakowski Artur